Jednakże przed kilkoma dniami natrafiłem na najnowszy album Annie Lennox - A Christmas Cornucopia.
Płyta może jakoś specjalnie nie rzuca na kolana i jedne utwory są naprawdę fajnie zaśpiewane i zaaranżowane, inne nieco mniej. Ale dosyć przyjemnie się tego słucha, zwłaszcza o tej porze roku, na kilkanaście dni przed świętami. A otwierająca album kompozycja "Angels From The Realms Of Glory" jest naprawdę śliczna.
Poniżej coś na zachętę - wspomniane "Angels From the Realms of Glory" oraz film the making of...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz