Najlepsze filmy jakie obejrzałem w ostatnich tygodniach:
1. Roman Polański - Autor Widmo (The Ghost Writer), 2010
2. Tom Hooper - Jak zostać królem (The King's Speech), 2010
3. Jacek Borcuch - Wszystko, co kocham, 2009 *
4. Martin Scorsese - Wyspa tajemnic (Shutter Island), 2010
5. Marcin Wrona - Chrzest, 2010
6. Antoni Krauze - Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł, 2010
7. David Fincher - The Social Network, 2010
8. Werner Herzog - Synu, synu, cóżeś ty uczynił? (My Son, My Son, What Have Ye Done), 2009
9. Christopher Nolan - Mroczny rycerz (The Dark Knight), 2008
10. Florian Henckel von Donnersmarck - Turysta (The Tourist), 2010
* - koniecznie polecam (!) OST Daniela Blooma.
nono, ładny zestaw, choć nie wszystko widziałem.
OdpowiedzUsuńPolański moim zdaniem potwierdza, że jest reżyserem bardzo elastycznym i idealnie dopasowuje się do czasów. 'the kings speech' - bardzo udany i zabawny film z moją ukochaną Heleną Carter. 'the social network' już mi tak nie podszedł, Fincher z wiekiem się stępił. a 'mroczny rycerz'...nie jestem wielbicielem takich filmów, ale wydawał się całkiem udany; dobre kreacje aktorskie.
planuję niedługo zrobić przegląd Herzoga właśnie... chyba zaraz też sobie coś obejrzę.
Bardzo dziękuje :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do Polańskiego, film absolutnie rewelacyjny. Social spodobał mi się podejściem do tematu no i ścieżką dźwiękową, która jest naprawdę mocną stroną tego filmu - identycznie jak w przypadku "WCK".
Helena Bonham w "King's..." zagrała fantastycznie; zawsze to więcej seksapilu no i coś innego niż rola Bellatriks Lestrange ;)
Herzoga, polecam - także Złego porucznika. Chociaż ja wolę te stare filmy z muzyką Popol Vuh i Klausem Kińskim lub Brono S. w roli głównej.