
Lubię Anathemę, ale przyznam szczerze, że ich ostatnie muzyczne dokonania mnie jakoś szczególnie nie porywały. Anathemę uwielbiam i podziwiam przede wszystkim za
Alternative 4 i wydany rok później
Judgement. Bardzo interesujące były wydawnictwa zawierające stare utwory z nowymi aranżacjami:
Hindsight i ubiegłoroczne, recenzowane przez mnie
Falling Deeper. W tym roku miną dwa lata od ukazania się
We're Here Because We're Here – albumu, który zachwycił wielu fanów formacji. Mnie do dziś nie przekonał, a więc tym bardziej ucieszyłem się z wiadomości, iż „The Cavanagh Family” powraca z pełnowymiarowym, nowym studyjnym krążkiem. I tak oto od kilku tygodni raczę się muzyką z
Weather Systems.
Całość recenzji
Weather Systems na
Artrock.pl.